w niedziele.....jutro mam niepodleglościowy turniej badmintona!!!!!!!! proszę życzcie mi szczęścia....dwa tygodnie temu mieliśmy turniej z rosjanami............śmiesznie było nie dalo się z nikim porozumieć......tylko machaliśmy rękami......na nasz pech było tak że oni nam wybierali partnerów.....rosjanów.....mi przydzielili bardzo sympatyczną gościówkę......niestety..moja koleżanka dostała troszkę.....lepszą ale co tam...liczy sie zabawa nie?
Czym powinna być gra w piłkę nożną....przyjemnością........ale jak gramy na wf-ie (wczoraj ćwiczyło tylko 8 osób w czym tylko ja dziewczyna...) to chłopcy....niektórzy traktują to tak jak by walczyli o złoty puchar wielkości stopy olbrzyma.....paru się śmieje jak im coś nie wyjdzie...... ale to nieliczni......cokolwiek zrobie...kopne piłkę-dobrze, podam do mojego gracza-dobrze, prawie strele gole(ale w ostatniej chwili przeciwnik mi piłkę zabierze) to oni wrzeszczą na mnie...mimo że jestem kapitanem....:-((((((
ellllllllllllllllllllllllllka
