klawiatura dalej nie działa (nie jest naprawiona), moja klasa nie chce współpracować i przygotowywać ze mną i z Eli naszego projektu teatralnego (po prostu przedstawienia, ale "projekt teatralny" brzmi mądrzej), zadają gdzieś 2 razy więcej niż w zeszłym roku, mam 3 konkursy i Biblię do przeczytania, no i nie mamy czasu na nic. Podsumowując podsumowanie wszystko jest do czterech liter (do kitu).
Proszę przeczytajcie dalszą część, bo jest to dość ważne, co tam nabazgrałam...
Ten post będzie trochę organizacyjny i będzie to też trochę wprrowadzenie do zmian, które nastąpią w tej mojej strefie (w moich postach).
Chciałam powiedzieć, że ostatnio pouwielbiłam (dlatego pouwielbiłam, bo zawsze go bardzo lubiłam a teraz go uwielbiam bAAAAArdzo) język angielski. Dlatego od teraz moje "rozważania" będą się zwały "thinking about". A reszta "anglojęzycznych" rzeczy powiedzmy wyjdzie w praniu.
Po drugie, tematyka naszego bloga. Jest to jak Eliza zwykła mówić: wszystkoo (mówi to w dość specyficzny sposób), ale ja myślę, żę jest to przede wszystkim inspiracja. A oprócz tego coś z fotografią (ma zamiar być), trochę livestyle i coś w rodzaju "found", czyli ciekawe znaleziska internetowe, sklepowe itp. (np. Elizy you-tubowe wpisy). Staram się w życiu być osobą orginalną (myślę, że w miarę mi się to udaje) i chciałabym, by również nasz blog był inny niż wszystkie. Myślę, że po naszych zmianach kiedy wezmę się za to pożądnie i będę do tego wkładała więcej wszystkiego (na pewno mnie nie rozumiecie, ale nie wiem jak to napisać wieć po prostu wiedzcie, zę nie mam nic złego na myśli) postaram się, żęby faktycznie teki był.
Teraz coś w rodzaju krótkiej listy rzeczy, które chciałabym uwzględnić na blogu, ponieważ je uwielbiam:}
-zdjęcia, ale nie tak po prostu. Chciałabym robić dużo zdjęć artystycznych (uwielbiam je) ale też tak zwanych sesi nie na serio czyli po prostu fajnych, ciekawych inspirujących i kolorowych zdjęć, które miło sie ogląda.
-"random", na polski tłumaczony "od czapy", "lub z innej beczki", czyli po prostu zupełnie bezsensowne ale aż przepełnione radością i pozytywną głupotą wpisy (zdjęcia także)
-orginalność, czyli po prostu coś, co będzie tylko i wyłącznie tutaj i nigdzie indziej tego nie znajdziecie, ale nie chodzi mi tutaj o stałe "punkty programu", tylko sposób pisania i atmoswera tej strony, która pozwala się czuś dobrze i megapozytywnie (mam nadzieję, że uda nam się coś takiego stworzyć)
Powiem jeszcze,że posty z serii "moda i uroda" będą się pojawiały, ale rzadko, a nie cały czas, jak na początku chciałam. Zauważyłam, że co drugi tak na prawdę blog to blog modowy, czy szafiarski (to nic złego oczywiście, jak sama właśnie takie blogi lubię oglądać najbardziej) a ja jak już mówiłam (właściwie cały czas w tym poście) chcę, aby nasz blog był jedyny w swoim rodzaju.
PS. Robię z tego jakieś wielkie halo, bo tak to jest w mojej głowie poukłdane, ale to nie będzie do końca "coś wielkiego", po prostu zmaina. Bo, jak to mówią bohaterowie bajek mojej siostry : zmiany dobre sąąąąąąąą (tyle że oni to njaczęściej śpiewają, a nie mówią).
Julka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
😜😲😄😥😁😄😝😱